Jak psychoterapia wpływa na mózg?

Do niedawna żywo dyskutowano czy psychoterapia rzeczywiście jest skuteczną formą leczenia w odniesieniu do wielu zaburzeń psychicznych. Zastanawiano się co leczy – czy głębokie przekonanie, że rozmowa może pomóc, a może coś więcej? W oparciu o najnowsze doniesienia naukowe uzyskano pewność, że psychoterapia wpływa nie tylko na subiektywną poprawę samopoczucia ale na struktury układu nerwowego, które gwarantują zdrowie psychiczne. Psychoterapia wykorzystuje zdumiewającą cechę ludzkiego mózgu, którą jest neuroplastyczność. To dzięki niej w pełni ukształtowany mózg dorosłego człowieka może nabywać nowe umiejętności, wracać do sprawności po przebytych chorobach neurologicznych lub dewastujących nasze zdrowie i sprawność urazach. Wykazano, że systematyczne, powtórne uczenie się emocjonalne, którego doświadczamy w toku psychoterapii, wywołuje trwałe zmiany na poziomie neurobiologicznym. Dzisiejsza wiedza pozwala z całą pewnością stwierdzić, że zmiana mentalna, której towarzyszy zmiana dotychczasowych schematów reagowania i matryc emocjonalnych następuję wraz ze zmianą biologiczną na poziomie mózgowym. Wykazano, że psychoterapia znacząco modyfikuje jakość i sprawność połączeń pomiędzy poszczególnymi obszarami mózgu (min. korą przedczołową i ciałem migdałowatym, biorącymi udział w regulacji stanów związanych z przeżywaniem niepokoju i lęku), wpływa również na aktywność określonych struktur układu nerwowego, głównie układu limbicznego, uważanego za ośrodek generowania i regulacji emocji, a także na poziom stężenia neuroprzekaźników, takich jak serotonina, czy dopamina, których odpowiednia ilość w układzie nerwowym powinna być gwarancją naszego spokoju i zadowolenia.

Różnimy się od siebie w wielu aspektach, również w zakresie sposobu formułowania naszych opinii i podejmowania decyzji. Jeśli z natury jesteś racjonalistą, a swoje poglądy kształtujesz w oparciu o naukowo potwierdzone argumenty i właśnie teraz zastanawiasz się jak psychoterapia może Ci pomóc zachęcamy do przeczytania wniosków płynących z kilku współczesnych badań klinicznych z zakresu medycyny, psychoterapii i neuropsychologii umieszczonych poniżej.

– Za pomocą badania neuroobrazowania mózgu z wykorzystaniem funkcjonalnego rezonansu magnetycznego stwierdzono, że u osób cierpiących z powodu napadów paniki występuje wysoka aktywność neuronalna w obrębie jądra migdałowatego i hipokampa (Buetel i inni). W wyniku wdrożonego leczenia z zastosowaniem psychoterapii psychodynamicznej zauważono normalizację aktywności neuronów w wspomnianym wcześniej układzie.

– Schiepek i Tominschek doszli do wniosku, że wzmożona aktywność neuronalna u pacjentów ze zdiagnozowanym zespołem natręctw, zmniejsza się w wyniku leczenia metodą psychoterapii psychodynamicznej.

– W 2011r. zespół A. Buchheim udokumentował, że wśród osób chorujących na tzw. dużą depresję po zastosowaniu długoterminowej (min. 15 miesięcznej) terapii psychodynamicznej zmniejsza się aktywność neuronalna hipokampa, zakrętu obręczy oraz przyśrodkowej kory przedczołowej.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.